DLACZEGO COSTA BLANCA?
Costa Blanca to przybrzeżny obszar Alicante. Alicante wraz z Walencją tworzy jeden z 17 autonomicznych regionów Hiszpanii, Communidad de Valenciana.
I to coś więcej niż białe wybrzeże. Szeroka gama malowniczych wiosek, portów i zielonych okolic. Raj dla wytrawnych rowerzystów i spacerowiczów.
Miłośnicy kuchni śródziemnomorskiej mogą codziennie odkrywać coś nowego.
DLA KOGO COSTA BLANCA JEST IDEALNA?
W skrócie: Costa Blanca jest idealna dla miłośników słońca, plaż i tarasów. Ale także dla największych kupujących, miłośników kultury i smakoszy. Zimowi goście. Dla tych, którzy szukają jakości życia i pragną słońca, światła i ciepła
DENIA
Zaczynamy na północy w Denia: rybackim i nadmorskim miasteczku w najbardziej wysuniętej na północ części Costa Blanca.
Ze względu na korzystne położenie (chronione górą Montgo) sezon trwa dłużej niż gdzie indziej. Denia to miasto, które ma coś do zaoferowania dla każdego, takie jak wędkarstwo, nurkowanie, windsurfing, żeglarstwo itp., a także piękne spacery na łonie natury w parku Montgo.
Zagubienie się w ekstrawertycznej i malowniczej dzielnicy rybackiej „Barrio de Los Pescadores” to naprawdę nie kara i na pewno nie będziesz głodny.
Dalej na południe wznoszą się podnóża pasma górskiego Benitachell. Na wysokości 200 m n.p.m. tworzą się równiny Les Planes z glebą wapienną, które nagle opadają do morza na przylądkach Sant Marti, Negre i niejako przylądku La Nao.
Ale Denia to także miasto portowe. Oprócz zwykłego portu znajduje się tu również duża przystań z pojemnością dla megajachtów. Miłośnicy luksusowych jachtów będą zachwyceni. W marinie Denia znajdziesz również wiele ładnych tarasów z widokiem na łodzie. Ci, którzy chcą popłynąć na Baleary (imprezowa Ibiza, wakacyjny raj Majorki lub autentyczna Formentera), mogą skorzystać z promu z Denii. Za kilka godzin będziesz na miejscu.
Denia ma również bardzo długą piaszczystą plażę, na której zimą można spacerować, a latem spokojnie cieszyć się słońcem i morzem z dala od tłumów. Plaża Denia jest również jedną z niewielu plaż na Costa Blanca, gdzie psy są dozwolone.
Miłośnicy sportu na pewno nie będą się nudzić. Denia to raj dla kitesurferów i ma szkołę kitesurfingu, w której można bezpiecznie nauczyć się tego sportu. Klub wynajmuje również Hobie Cats. Żeglarze wśród nas wiedzą, co to znaczy. Oprócz klasycznych sportów (golf, tenis, popularny padel…) Denia jest również niezwykle atrakcyjna dla turystów pieszych. Załóż buty do chodzenia, załóż plecak i już jesteś gotowy do wspinania się na 753 metry Montgo: liny wspinaczkowe i żelazka nie są potrzebne, tym bardziej dobry stan.
WSKAZÓWKA DOTYCZĄCA RESTAURACJI
Jeśli lubisz lepszą gastronomię, zdecydowanie powinieneś zarezerwować stolik w Quique Dacosta, restauracji trzygwiazdkowego szefa kuchni o tym samym nazwisku.
JAVEA
Perła Costa Blanca z dużą zawartością Ibizy. Javea ma zaledwie 30 000 mieszkańców, a mimo to jest dość rozległa. Trzy ośrodki znajdują się w odległości krótkiego spaceru od siebie: turystyczna Playa Arenal, piaszczysta plaża położona w małej płytkiej zatoce z piękną promenadą, gdzie obok siebie znajduje się jeden piękny taras: Bambula, Chabada, Achill, La Bohème. Każdy, kto kiedykolwiek był w Javea, bez wątpienia cieszył się koktajlem lub świeżymi tapas.
Od Playa Arenal jest to około trzech kilometrów spaceru wzdłuż niej.
żwirowa plaża do portu, przystani i portu rybackiego. Jeśli chcesz odpocząć po drodze, możesz odwiedzić jeden z wielu chiringuito lub modny klub plażowy La Siesta. Nie traćcie z oczu morza, bo delfiny są regularnie widywane tu i teraz, a nawet wieloryba.
W Puerto znajduje się lonja, targ rybny, na którym późnym popołudniem można kupić ryby i owoce morza, które spływają prosto z łodzi, które właśnie przypłynęły. Ci, którzy wolą być serwowani, mogą zjeść pyszny posiłek w Cala Bandida, Noray lub jednej z wielu innych restauracji.
Możesz zjeść śniadanie u sympatycznego Holendra Paula w Mira Luna lub w The Beach House na idyllicznym tarasie na dachu, który został zaprojektowany przez miejscową architektkę wnętrz Silvię Bellot z Mediterranean Nomad.
Nie przegap ultranowoczesnej Iglesia de los Pescadores (kościoła rybaków).
Jeśli myślisz, że widziałeś to wszystko, to się mylisz: odejdź na chwilę od wybrzeża, a dojdziesz do pueblo, starej wioski Javea: labiryntu małych uliczek z białymi fasadami z gotyckimi oknami i balkony z balustradami z kutego żelaza. Pysznie jesz w restauracjach takich jak La Sucreria de la Plaza, Rebotika, La Cajita Azull, Volti y Volta…
Czy jesteś trochę głodny? W wielu tradycyjnych barach do każdego drinka dostaniesz tapas: talerz szynki iberyjskiej, krokiet z krewetkami królewskimi, kilka kostek sera machego…
W czwartki pueblo zamienia się w jeden wielki targ i nie zapominaj: wielki sad owocowy Europy jest tylko kilkanaście kilometrów w głąb lądu: stąd pochodzą nie tylko nasze pomarańcze i cytryny, ale także figi, wiśnie, granaty, truskawki, winogrona i migdały .
Chcesz zobaczyć jeszcze więcej? Następnie koniecznie pojedź do miradorów (punktów widokowych): od najbardziej wysuniętego na południe punktu Cabo de la Nao do najbardziej wysuniętego na północ punktu Cabo San Antonio natkniesz się na kilka takich punktów widokowych. A kiedy jesteś w drodze: odwiedź także plażę Granadella: dwukrotnie głosowano na najpiękniejszą plażę w całej Hiszpanii.
Wędrowcy i rowerzyści górscy mogą również odprężyć się w Parku Przyrody Granadella: 750 hektarów rezerwatu przyrody!
Ci, którzy nie mają dość zapierających dech w piersiach widoków na morze, powinni również podjechać pod Puig de Moraig: widać Ibizę, a napisy na asfalcie zdradzają, że Vuelta de España (hiszpański Tour de France) przejeżdża co roku.
Wyczerpany i głodny po całym tym zwiedzaniu? Zbieracze gwiazdek mogą zjeść pyszny posiłek w Bon Amb (dwie gwiazdki Michelin).
Dla „Najmądrzejszych Ludzi” wśród nas: Javea to miejsce narodzin gwiazdy tenisa Davida Ferrera. Jego brat nadal prowadzi tam klub tenisowy.
Jeszcze jedna wskazówka: w niedzielne poranki w pobliskiej wiosce Jesus Pobre (tak: Biedny Jezus) odbywa się targ. Znajdziesz tu nie tylko (organiczne) warzywa, owoce, wino i miód, ale także stoiska z jedzeniem: rodzaj hiszpańskiego festiwalu food trucków avant la lettre. Latem impreza ta trwa o zmierzchu i jest uświetniona hiszpańską muzyką na żywo. Następnie możesz skosztować Hiszpanii Hiszpanów!
JEDEN WSKAZÓWKA
MORAIRA
Super przytulnie! Serce Morairy nie jest tak duże, ale dzięki szeregowi tarasów jest to hiszpańska przytulność. Możesz cieszyć się dobrym jedzeniem w Club Nautico, Vespas, Kosta, Chillers, La Cabana…
Wypożycz skuter i podjedź do El Portet: widok na marinę i zatokę jest fenomenalny. Nie bez powodu wiele jachtów zakotwicza tam latem, aby popływać i cieszyć się widokami.
BENISSA
Na wybrzeżu przeplatają się małe zatoczki i plaże. Najbardziej znaną i najczęściej odwiedzaną plażą jest Playa de la Fustera. Na granicy z Calpe znajdziesz malowniczą przystań Les Basetes, prawie na granicy z Calpe. Tam w klubie sportów wodnych Antipodes latem wypożyczysz cały niezmotoryzowany sprzęt wodny: od Hobie Cat po deski windsurfingowe i od kajaków po deski SUP. Klub prowadzi również Vicky Sanchez, była mistrzyni świata we freestyle windsurfingu.
W głębi lądu jest to region bardziej górzysty, utworzony przez Sierra de Oltá, La Sollana, La Malla i La Sierra de Berniadie. Matryca ma prawie 1200 metrów wysokości. Centrum miasta, z historycznym centrum, zachowało swoje początki oraz dużą liczbę historycznych budowli i zabytków.
Mała perełka. Bardzo popularny wśród Belgów.
Miłośnicy przyrody powinni zdecydowanie udać się w głąb lądu.
Z drogi krajowej N332 masz zjazd w Benissa do Xalo/Jalon. Zaledwie kilka kilometrów dalej dochodzi się do zielonej doliny z drzewami migdałowymi, oliwnymi, wiśniowymi, figowymi, granatowymi i wieloma innymi. Szczególnie w lutym, kiedy kwitną kwiaty, jest to rajska Hiszpania, zupełnie inna niż morze i plaża.
CALPE
Flamandzki klasyk i ta marka wszędzie. Każdy, kto lubi znaleźć kawałek Flandrii na hiszpańskim wybrzeżu, poczuje się w Calpe jak ryba w wodzie: na każdej ulicy znajdziecie belgijską restaurację lub bar. Pijesz swoją zaufaną Stellę lub Duvela pod hiszpańskim słońcem i po prostu jesz smos lub gulasz z frytkami.
Obecność flamandzka jest również widoczna na wielu belgijskich tablicach rejestracyjnych.
Zimą Calpe jest bazą wielu profesjonalnych drużyn kolarskich. Kto wie, możesz spotkać Philippe’a Gilberta lub Petera Sagana.
Symbolem Calpe jest 332-metrowa skała El peñon de Ifach, która wznosi się nad morzem i można ją zobaczyć z daleka. Jest to najwyższa śródziemnomorska skała na Costa Blanca i dzieli wybrzeże Calpe na dwie części. Oczywiście możesz się na nią wspiąć.
Jeśli wolisz trochę łatwiej, możesz po prostu wjechać windą w hotelu Suitopia na 30. piętro. Jest modny bar podniebny, z którego roztacza się 360-stopniowy widok na Calpe i Morze Śródziemne.
WSKAZÓWKA DOTYCZĄCA RESTAURACJI
ALTEA
Szykowny, artystyczny, romantyczny. Altea ma piękną plażę z długą promenadą pełną tarasów. Altea ma również piękną przystań Marina Greenwich, której nazwa pochodzi od tego, że znajduje się na głównym południku Greenwich. Oznacza to, że Costa Blanca faktycznie mieści się w angielskiej strefie czasowej, ale ponieważ używany jest czas kontynentalny, pozostaje on gotowy wieczorem o godzinę dłużej.
W Marina Greenwich koniecznie zjedz lub wypij coś w Altea Bay Club, modnym tarasie tuż przy wodzie z dużą ilością strumieni. Ci, którzy lubią Ferrari i Bentley, powinni mieć oczy otwarte.
Ale to, co najbardziej charakteryzuje Alteę, to stare centrum wioski. Trzeba wspiąć się po schodach, ale warto: wąskie uliczki z białymi domkami, a na szczycie hiszpański Place du Tertre. Plac kościelny jest pełen malarzy, muzyków… Wiele hiszpańskich par przyjeżdża z daleka, aby powiedzieć tak w romantycznym kościele. A każdy, kto choć trochę zna Hiszpanię, wie, że towarzyszy temu niezbędne show: panie w szpilkach w długich kolorowych sukienkach, panowie w obcisłych garniturach z obowiązkowymi okularami przeciwsłonecznymi, fajerwerki i oczywiście dzieci, dużo dzieci…
Zgłodniejesz: zdecydowanie polecamy restaurację Oustau. Xef Pirata z pewnością nie jest gorszy. Sybarite jest również na najwyższym poziomie. Po prostu przyjdź i odkryj to!
Och, tylko to. Jeśli zastanawiasz się, gdzie teraz mieszka cały ten odrzutowiec w Altei: Altea Hills! Jak w Beverly Hills, ale w Hiszpanii. Strzeżona urbanizacja z fenomenalnymi widokami na Morze Śródziemne.
BENIDORM
VILLAJOYOSA
Villajoyosa, zwana także la Vila Joiosa, oznacza „wesołe miasto”. Wioska rybacka powstała w epoce brązu jako osada iberyjska. Rozrosło się w nadmorskie miasteczko z kilkoma łaźniami. W obronie wybrzeża przed piratami ważną rolę odegrały wieże strażnicze w mieście. Dlaczego wesołe miasto? Zauważysz to od razu, spacerując po plaży i zobacz typowe i jaskrawo kolorowe domy rybackie. Jaka jest historia tych domów: czy są tak kolorowe, że rybacy mogli zobaczyć swój dom z morza? Albo dlatego, że mężczyźni nie trafiają do złego domu po ciężkiej nocy?
Lubisz czekoladę? W Villajoyosa masz 2 fabryki czekolady otwarte dla publiczności.
Najbardziej znanym jest Valor. Wiedziałem, że Valor ma kawiarnie, w których każde danie lub napój ma coś wspólnego z czekoladą. Nasi faworyci? Rano churro con chocolate lub owocowe fondue, w którym kawałki świeżych owoców nakłuwają się i zanurzają w słoiku z płynną czekoladą. Kto nie byłby z tego zadowolony.
Tyle do zobaczenia, tyle do zrobienia. Nie zapomnij zrelaksować się na plaży i po prostu dobrze się bawić.
komentarz binarny
ALICANTE
Dziś Walencja jest gorąca, ale jeśli chcesz wiedzieć, co będzie „miejscem do bycia”, zdecydowanie powinieneś sprawdzić Alicante.
Jest to mieszanka miasta portowego, zawsze blisko wody, bardzo starego miasta (od 300VC) z krętą ulicą i kulinarną doskonałością.
Najbardziej żywą arterią jest Explanada de Espana, duży bulwar po prawej i lewej stronie otoczony palmami, który biegnie równolegle do portu. Czasami można znaleźć targ rzemieślniczy, można oglądać ulicznych wykonawców i zawsze jest to mieszanka mieszkańców i turystów. Nie wspominając o wielu świetnych restauracjach. Naszym ulubionym jest Terre. Nowoczesny budynek ze współczesną kuchnią hiszpańską. Za każdym razem jesteśmy zaskoczeni. Dla fotografów i blogerów wśród was okolica El Barrio jest miejscem, w którym warto być. Dzielnica wolna od samochodów, gdzie miejscowi wciąż są na ulicy, każda puszka to doniczka, a kolor jest koniecznością.
A dla żeglarzy wśród was Alicante jest domem dla Volvo Ocean Race i muzeum o tej samej nazwie.
ELCHE
Zwykle znany tylko jako lokalizacja lotniska w Alicante, jednak nadal ma 2 główne atuty. Dla kupujących to La Ruta Outlet.
Tuż za lotniskiem można kupić bezpośrednio od wielu producentów obuwia po znacznie obniżonych cenach (do -70%). Należy pamiętać, że sklepy tutaj są również zamknięte między 14:00 a 16:00.
Innym powodem, dla którego warto odwiedzić Elche, jest las palmowy wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Nasza wskazówka to rezerwacja w jednym z hoteli w środku lasu palmowego. Nasz ulubiony? Czterogwiazdkowy Hotel Heurto del Cura. Tuż obok ogrodu botanicznego. Zamieszkasz w bungalowach, o dość szykownym wnętrzu bohemy, rozłożonych w dużym tropikalnym ogrodzie palmowym. Prawdziwa oaza spokoju.
Przypomina trochę hiszpańskich paradorów.
Stare miasto można odkrywać na piechotę z hotelu lub, jeśli chcesz od razu uzyskać przegląd, zalecany jest pociąg turystyczny. Odjeżdża naprzeciwko hotelu.
TORREVIEJA
Niektórzy klienci szaleją na tym punkcie. Torrevieja żyje latem i zimą. Inni jeżdżą wokół niego szerokim łukiem. Jedno jest pewne, nudy nie ma.
Stare centrum wciąż emanuje pewną wspaniałością z monumentalnymi kawiarniami i restauracjami. Bulwary z wiekowymi palmami. Warto również odwiedzić okolicę mariny. Wielu artystów odwiedza Torrevieja również latem i zimą, a koncert plenerowy to naprawdę zupełnie inne doświadczenie niż koncerty, które znamy.
Zabierz dzieci na piracką wyspę Isla Tabarca katamaranem z przystani Torrevieja. Sprzęt do pływania i fajka, to wszystko, czego potrzebujesz. Najmniejsza, zamieszkała na stałe wyspa w Hiszpanii ma około 2 km długości i 400 m szerokości, chroniona wyspa pełna naturalnego piękna. Poczuj się jak prawdziwy pirat, odwiedź latarnię morską i kościół, przejdź się po wiosce ze starymi domami rybackimi, skosztuj caldero (gulasz rybny) w jednym z pirackich barów.
LA ZENIA
Już za kilka lat nadmorski kurort jest już znany każdemu prawdziwemu nabywcy.
Jeśli lubisz zakupy i spacery, to La Zenia Boulevard to miejsce dla Ciebie. Największe centrum handlowe na Costa Blanca, z codzienną rozrywką, koncertami i wydarzeniami. I w przeciwieństwie do Belgii i Holandii jest to centrum handlowe na świeżym powietrzu. Zimą jesteś osłonięty od wiatru, a latem duże żagle i zaparowanie zapewniają wystarczający chłód. W ponad 150 sklepach na pewno znajdziesz coś dla siebie. Latem dzieci mogą tańczyć co wieczór w dyskotece dziecięcej na świeżym powietrzu, a dla najmłodszych przygotowano place zabaw. A mój mężulek, który nie lubi zakupów, może wypić kawkę na pierwszym piętrze i cieszyć się delikatną bryzą z odrobiną widoku na morze w oddali. Idealne miejsce dla całej rodziny.
CAMPOAMOR
Czy jesteś entuzjastą golfa? W takim razie Campoamor jest Twoim domem par excellence. Istnieją 4 kije golfowe prawie ze sobą sąsiadują.
Real Club de Golf Campoamor i znajduje się w starej posiadłości, otoczonej pięknym, dziewiczym krajobrazem. 18 dołków połączonych 2 dolinami, osłoniętych od wiatru, golf każdego dnia w roku.
Istnieją również 2 inne ustalone wartości, a są to golf Villamartin i Las Ramblas Golf.
I wreszcie Las Colinas Golf & Klub wiejski. Kompleks willowo-apartamentowy na naturalnym terenie o powierzchni ponad 1200 ha. Zdobywając nagrody rok po roku, Las Colinas dąży do rywalizacji ze słynnym La Manga Club Resort na Mar Menor. Jest to zdecydowanie zalecane dla osób poszukujących dyskretnych luksusowych i nowoczesnych, eleganckich willi. Oprócz pola golfowego, latem działa tu także klub plażowy, w którym można odpocząć, zjeść lunch lub kolację.
Więcej na naszej stronie.
Początkujący lub doświadczony gracz, zapraszamy do każdego klubu golfowego
TORRE DE LA HORADADA / WIEŻA HORADADA
To wioska, która graniczy z Murcją. Jeszcze 5 lat temu była to dość senna wioska nad morzem z dużymi piaszczystymi plażami i wydmami. Latem jest bardzo tłoczno, bo Hiszpanie lubią tu przyjeżdżać na wakacje. Jak sama nazwa wskazuje, w Torre de la Horadada, na molo znajduje się wieża. Około 2013 roku, w kulminacyjnym momencie kryzysu, wciąż było wystarczająco dużo gruntów na sprzedaż w rozsądnej cenie, a deweloperzy rozpoczęli tu swoje pierwsze projekty. A potem obudziła się śpiąca wioska i przez cały rok są tu otwarte restauracje, bary i sklepy. Nasza wskazówka dla spragnionych i miłośników tapas, Chiringuitos Pirata.
Torre de la Horadada należy do Pilar de la Horadada, wioski położonej bliżej lądu i zawsze żywej.